Prom Stena Alegra osiadł na mieliźnie!

Kursujący między Karlskroną, w południowej Szwecji a Gdynią prom towarowo-pasażerski "Stena Alegra" osiadł na mieliźnie nieopodal Karlskrony. Trwa akcja zapobiegająca wyciekowi paliwa.

Bezpośrednią przyczyną wypadku był bardzo silny wiatr, który doprowadził do zerwania łańcucha kotwicznego i zepchnął statek na mieliznę.

Na pokładzie statku znajduje się 33-osobowa załoga, w tym Polacy; nie ma pasażerów ani ładunków. PromStena Alegra oczekiwał od poniedziałkowego ranka na kotwicowisku na rejs, który miał się odbyć dopiero dzisiaj, tj. we wtorek, o godzinie 18. Na jego pokładzie nie znajdowali się więc pasażerowie (i pojazdy), a jedynie załoga.

Według szwedzkiej straży przybrzeżnej istnieje ryzyko wycieku paliwa. Najbardziej niebezpieczna będzie operacja wyciągania promu z mielizny za pomocą holowników. Jednostka oczekuje aktualnie na drugi holownik, który jest niezbędny, aby ściągnąć go z mielizny. Prom po ściągnięciu zostanie przeholowany do najbliższej stoczni.

Stena Alegra, należący do szwedzkiego armatora Stena Line, to statek typu ro-pax, przeznaczony głównie do transportu frachtu: ciężarówek, naczep itp. Może zabierać również niewielką liczbę pasażerów. Z Gdyni wypływa 3 razy w tygodniu.

Udostępnij