Polski kierowca ranny w Calais

Polski kierowca ciężarówki został ranny podczas próby ugaszenia pożaru na pokładzie swojego pojazdu, wywołanego „koktajlem Mołotowa” rzuconym przez grupę imigrantów.

Kierowca, pracujący dla lokalnej firmy przewozowej w wypowiedzi dla miejscowej gazety powiedział, że imigranci otoczyli jego pojazd na obwodnicy prowadzącej do Calais. Wielu w nich uderzeniami w kabinę próbowało spowodować zatrzymanie pojazdu, jednak kierowcy udało się cały czas jechać pomimo ustawionej na drodze barykady.

Według relacji kierowcy, kilka sekund później, kiedy spojrzał w tylne lusterko, dostrzegł, że samochód się pali, prawdopodobnie wskutek rzuconego „koktajlu Mołotowa”.

Używając gaśnicy, kierowcy udało się ugasić ogień, zanim na miejsce dotarły jednostki straży pożarnej.  Niestety, podczas gaszenia pożaru Polak odniósł obrażenia dłoni i nóg wymagające leczenia szpitalnego.

Jego sprawna akcja sprawiła jednakże, że zniszczenia pojazdu zostały ograniczone wyłącznie do plandeki, która spaliła się i stopiła.

Źródło:
[Z mediów]