Czy 4-metrowy mur nieopodal Calais powstrzyma imigrantów?
Takiego zdania jest bynajmniej Robert Goodwill, brytyjski minister ds. imigracji. Wspomniany mur, który zdaniem pomysłodawców powstrzyma choć częściowo imigrantów przed atakami na ciężarówki jest częścią wartego 17 milionów funtów angielsko-francuskiego planu, który ma uzdrowić sytuację w regionie.
Przypomnijmy, że zeszłotygodniowa blokada dróg dojazdowych do portu w Calais i terminala Eurotunnelu, zorganizowana przez przewoźników, rolników i miejscowych przedsiębiorców, została zniesiona po deklaracjach francuskiego rządu o usunięciu obozu dla imigrantów do końca roku.
Budowa 1-kilometrowego muru wzdłuż drogi dojazdowej do portu powinna rozpocząć się jeszcze w tym miesiącu. Mur zostanie zbudowany w dwóch sekcjach po każdej ze stron drogi, aby ochronić korzystające z niej pojazdy przed tworzonymi przez imigrantów blokadami z użyciem wózków zakupowych i pni drzew oraz przed bezpośrednimi atakami.
Konstrukcja zostanie zbudowana z gładkiego betonu, aby utrudnić wspinanie się po niej, z roślinami i kwiatami po jednej ze stron, aby zmniejszyć jej wizualny wpływ na okolicę. Mur powinien zostać ukończony jeszcze w tym roku.
Pomysł budowy 4-metrowego muru został już skrytykowany zarówno przez lokalną społeczność, jak i FTA (Brytyjskie Stowarzyszenie Transportu Towarów). Zdaniem tych grup jego realizacja nie wpłynie jakkolwiek na poprawę bezpieczeństwa, a przeznaczone środki publiczne można by spożytkować na inne, bardziej skuteczne działania.
Źródło:
[Z mediów]