Eurotunnel rozważa szybkie wycofanie się z MyFerryLink

Eurotunnel uważa, że CMA robi wszystko by jak najszybciej zamknąć działalność MyFerryLink na Kanale La Manche.

Brytyjski Urząd Antymonopolowy (CMA) potwierdził w czwartek, że przewoźnik MyFerryLink jest wykluczony z działalności operacyjnej na trasie z Portu Dover przez Kanał La Manche. W oświadczeniu opublikowanym w czwartkowy wieczór Eurotunnel potwierdza, że walka z DFDS wydaje się stracona, a decyzja CMA znacząco wpłynie na negocjacje dotyczące umów MyFerryLink na następny rok.

Grupa Eurotunnel odwołała się od decyzji CMA jednak urząd stanowiska nie zmienił.

DFDS w komunikacie prasowym poinformował, że działania prowadzące do wykluczenia MyFerryLink nie zostaną wprowadzone w życie przed końcem postępowania odwoławczego. Następne posiedzenie trybunału odbędzie się w dniach 24-25 listopada tego roku.  

Eurotunnel poinformował w czwartek, że Brytyjski Urząd Antymonopolowy odrzucił wszystkie argumenty przedstawione przez spółkę co uniemożliwi kontynuowanie działalności MyFerryLink w idealnych warunkach rynkowych do czasu zapadnięcia finalnej decyzji 24-25 listopada.

To stanowisko potwierdza w opinii Grupy Eurotunnel determinację CMA w zamknięciu połaczenia MyFerryLink.

Zakładając, że CAT  (Trybunał Odwoławczy ds. Konkurencji ang. Competition Appeal Tribunal) jedynie potwierdzi decyzje CMA, jak to miało miejsce w grudniu, Grupa Eurotunnel będzie musiała zastanowić się nad dalszym wspieraniem działalności MyFerryLink.

Eurotunnel uważa, że opublikowana informacja może znacząco zaważyć na zbliżających się corocznych negocjacjach kontraktów między MyFerryLink a dużymi firmami przewozowymi korzystającymi z przepraw na Kanale La Manche. Może to oznaczać, że firma nie skorzysta z prawa do kontynuowania działalności przez kolejne sześć miesięcy, na co zezwalała decyzja CMA o zaprzestaniu przez MyFerryLink działalności.  

Przypomnijmy, że Eurotunnel rozpoczął działalność na promową na Kanale La Manche w 2012 roku poprzez przejęcie trzech promów upadłego SeaFrance. Według brytyjskich władz, francuska firma kontroluje obecnie ponad 50 procent rynku prowadząc równocześnie obsługę tunelu.

Francuski operator utrzymuje stanowisko, że nabycie promów od upadłego SeaFrance odbyło się w drodze otwartego przetargu, a działalność tunelu jest całkowicie legalna, więc nie ma podstaw do roszczeń. Eurotunnel uważa, że CMA proces zakupu SeaFrance interpretuje w niewłaściwy sposób. Ponadto zdaniem Grupy, powierzenie funkcjonowania promów pracownikom, którzy w znacznej części byli zatrudnieni w SeaFrance, nie jest nielogicznym ani nagannym postępowaniem.

DFDS i Eurotunnel (właściciel MyFerryLink) prowadzą zaciętą wojnę cenową na połączeniu przez Kanał La Manche co prowadzi do dużych strat dla obu konkurentów. Wspomniana walka wpływa również na brytyjskiego przewoźnika P&O Ferries.

 

 

Udostępnij