Imigranci szturmują Eurotunnel, czyli ludzki dramat w Calais
1,5 tysiąca nielegalnych imigrantów próbowało przedostać się w nocy z wtorku na środę pod Kanałem La Manche do Wielkiej Brytanii. W wyniku podjętej próby nie żyje jedna osoba – Sudańczyk.
1,5 tysiąca nielegalnych imigrantów próbowało przedostać się w nocy z wtorku na środę pod Kanałem La Manche do Wielkiej Brytanii. W wyniku podjętej próby nie żyje jedna osoba – Sudańczyk.
Dobę wcześniej tym samym połączeniem próbowało się przedostać 2 tysiące osób. Na szczęście podczas tego incydentu nikt poważnie nie ucierpiał. Od początku sierpnia już osiem osób straciło życie podejmując próbę przedostania się tunelem do Wielkiej Brytanii.
Eurotunnel wydał specjale ulotki informacyjne, w których ostrzega, że podjęcie nielegalnej próby przedostania się tunelem grozi śmiercią. Ulotki są dystrybuowane w obozowiskach.
Ponadto warto zaznaczyć, ze Eurotunnel zwrócił się ostatnim czasie do władz brytyjskich i francuskich o 9,7 mln euro na pokrycie szkód wyrządzonych przez imigrantów w tunelu oraz inne swoje dodatkowe koszty.
Chaos, który przez ostatnie miesiące nasilił się w Calais prowadzi do dramatów. Z jednej strony są kierowcy samochodów ciężarowych, którzy stoją w niekończących się kolejkach, a cierpi na tym cała gospodarka, w szczególności brytyjska. Z drugiej strony mamy uaktywnionych imigrantów, którzy korzystają z każdej nadążającej się okazji by dostać się do Wielkiej Brytanii. Jednakże nie zapominajmy, że migranci są zmuszeni do ucieczki ze swoich krajów ze względu na nasilające się w nich konflikty na tle politycznym i religijnym. Są to głównie obywatele Erytrei, Etiopii, Sudanu i Afganistanu.
Jeżeli dodamy do tego, że port w Calais w ostatnim czasie był blokowany przez strajkujących przedstawicieli związków zawodowych, którzy chcą chronić miejsca pracy, to szukając winnego obecnej sytuacji w Calais, najprawdopodobniej nie doszlibyśmy do jednej odpowiedzi. Obecnie sytuacja niestety wygląda tak: ciężarówki stoją w korkach, gospodarka liczy straty, liczba nielegalnych imigrantów rośnie, ludzie giną, organizacje apelują, a rządy Francji i Wielkiej Brytanii wciąż wydają się nie radzić sobie z narastającym problemem.
[Z mediów]