Jaka przyszłość czeka pracowników MyFerryLink?
W wydanym wczoraj komunikacie prasowym Grupa Eurotunnel wyjaśnia, żeby była zmuszona ogłosić sprzedaż promów i wycofać się z działalności morskiej na Kanale La Manche.
W wydanym wczoraj komunikacie prasowym Grupa Eurotunnel wyjaśnia, żeby była zmuszona ogłosić sprzedaż promów i wycofać się z działalności morskiej na Kanale La Manche.
Powodem, dla którego Eurotunnel musiał powziąć te kroki, była decyzja wydana przez brytyjski urząd antymonopolowy zakazująca MyFerryLink dostępu do portu w Dover.
Pomimo zainteresowania przejęciem MFL, SCOP (związek pracowników) nie był w stanie złożyć oferty gwarantującej stabilność finansową, biorąc pod uwagę aktualną sytuację spółki.
Grupa Eurotunnel w związku z powyższym ogłosiła podjęcie następujących kroków:
· W toku procesu Grupa Eurotunnel i jej spółki zależne Euro Transmanche (właściciel ro-paxa Rodin) i Euro Transmanche 3BE (właściciel Berlioz) przyjmą ofertę od DFDS.
· Grupa Eurotunnel przyjęła ofertę w oparciu o czarter bezzałogowy, który rozpocznie się 2 lipca 2015 roku z uwzględnieniem klauzuli niezbywalności podpisanej przez Sąd Gospodarczy w Paryżu w stosunku do dwóch promów. Każda z dwóch firm: Euro Transmanche i Euro Transmanche 3BE ma prawo do sprzedaży statków, jednakże tylko pod zgodą DFDSu lub po okresie niezbywalności, który kończy się w czerwcu 2017 roku. Jeśli prawo do sprzedaży nie zostanie wykorzystane czartery będą kontynuowane.
· DFDS przekazał, że 24 czerwca 2015 roku przedstawi swoją propozycję pracownikom SCOP.
Dziś przedstawiciele związków zawodowych SCOP strajkują w porcie Calais.
[Z mediów]