Mniejsza liczba przepraw promowych na zawody Isle of Man TT

Isle of Man TT to jedne z najbardziej kontrowersyjnych a zarazem najstarszych wyścigów motocyklowymi. Co roku tysiące fanów dwóch kółek przybywają na wyspę Man.

Isle of Man TT to jedne z najbardziej kontrowersyjnych a zarazem najstarszych wyścigów motocyklowymi. Co roku tysiące fanów dwóch kółek przybywają na wyspę Man.
 

Tego roku w zawiązku z niedostępnością jednego ze statków na zawody przeprawiło się mniej turystów.

Jak poinformowała firma Steam Packet w porównaniu z zeszłym rokiem liczba osób podróżujących na zawody TT spadła o 6%. W 2015 przetransportowanych 14055 motocykli a w 2016 – 13228. Proporcje między pasażerami kształtowały się podobnie. W 2015 przeprawiono 36000 osób a w 2016 - 35500.

Rzecznik prasowy Steam Packet skomentował sytuację jako przewidywalną, ponieważ statek, który zwykle przewoził fantów z Irlandii Północnej był w czasie zawodów niedostępny.

W celu sprostaniu zapotrzebowaniu na pokładzie jednostki Manannam wprowadzono tymczasowy pokład, przez co utworzono dodatkowe zdolności przewozowe do przewozu motocykli.


 

Na promie Ben-my-Chree udostępniono dodatkowe przestrzenie dla podróżnych i pojazdów przez to, że jednostka Arrow przejęła obsługę klientów cargo.

Firma Steam Packet potwierdza, że przyszłoroczne zawody będą cieszyły się dużym zainteresowaniem, ponieważ już dokonano 3 500 bokingów na 2017 rok. 


 

[Z mediów]

Udostępnij