Nautilus potępia plany Wielkiej Brytanii odwołania przepisów bezpieczeństwa
Nautilus twierdzi, że jest to nie do pomyślenia aby rozważać usunięcie urządzeń, które mogą w nagłych wypadkach pomóc ratować życie.
Organizacja Nautilus potępia plany Wielkiej Brytanii odwołania czterech przepisów bezpieczeństwa w środowisku morskim. Prawo zostało wprowadzone w oparciu o zalecenia wystosowane po dochodzeniu w sprawie katastrofy promu Herald of Free Enterprise w 1987 roku.
Stowarzyszenie oskarża rząd o postawienie za priorytet kosztów a nie bezpieczeństwa. Plan rządu zakłada wyłączenie z obowiązkowego wyposażenia pokładów statków towarowych i pasażerskich następującego sprzętu ratunkowego: siekier, łomów, podnośników i drabin.
Nautilus twierdzi, że jest to nie do pomyślenia aby rozważać usunięcie urządzeń, które mogą w nagłych wypadkach pomóc ratować życie.
Organizacja uważa, że wyposażenie ratunkowe zostało dopracowane na przykładzie katastrofy promu Herald.
W ocenie stowarzyszenia odpowiedni sprzęt ratunkowy jest coraz ważniejszy ze względu na rosnącą wielkość promów. Unia dodaje, że znaczenie posiadania takie wyposażenia lub jego brak zostało potwierdzone podczas ostatniej katastrofy promu Sewol w Korei Południowej.
Nautilus twierdzi, że rząd nie przedstawił żadnych powodów na potrzebę usunięcia przepisów w ramach Ref Tape Challange (program rządowy usuwania niepotrzebnych przepisów).
Allan Graveson, sekretarz Nautilus powiedział, że sprzęty są integralną częścią pakietu gwarantującego bezpieczeństwo opracowanego w oparciu o katastrofę jednostki Herald. Jednocześnie uważa, że taka propozycja mogła paść przez naciski komercyjne i od ludzi, którzy mają mało szacunku dla lekcji historii.