Niemiecki rząd stymuluje rozwój popytu na LNG

Rząd niemiecki podjął decyzję o stymulacji popytu na LNG w niemieckich portach.

Obecnie przewoźnik Reederi Wessels otrzyma wsparcie rządu na przebudowę statku, który ma zostać dostosowany do zasilania skroplonym gazem ziemnym. Operator nie podaje dokładnej kwoty, ale wspomina, że modernizacja takiej jednostki wiąże się z siedmiocyfrowym kosztem.

Statek należy do przewoźnika od 2011 roku i jest jedną z dwudziestu trzech jednostek we flocie operatora. Warto przy tym dodać, że 16 spośród wspomnianych statków jest bardzo podobnych do obecnie przebudowywanej jednostki i dlatego powtórzenie procesu konwersji na LNG będzie łatwiejsze, jeżeli przewoźnik modernizację uzna na pomyślną.

W niemieckich portach wciąż brakuje pełnej infrastruktury do zasilania statków LNG. Z tego powodu rząd niemiecki przyznając dodatkowe finansowanie chce zwiększyć popyt na paliwo alternatywne przezwyciężając dylemat, „co ma być pierwsze: jajko czy kura”, który powstaje, kiedy popyt na LNG oczekuje na dostępność infrastruktury i na odwrót.

Na początku tego roku niemieckie stowarzyszenie armatorów proponowało system państwowego finansowania w celu rozprzestrzenia popytu na LNG w niemieckich portach i zastosowania na statkach.

Ralf Nager, dyrektor zarządzający niemieckiego stowarzyszenia armatorów wierzy, że program zmotywowałby do zaangażowania przewoźników, a zarazem jest niezbędny do uruchomienia niemieckiego rynku LNG.

Dodaje on także, że bez pomocy rządu nie będzie można zlikwidować barier wejścia na rynek LNG.

 

[Z mediów]

 

Udostępnij