Nowy przewodniczący ECSA chce walczyć z błędami w prawodawstwie UE

Kiedy dyrektor zarządzający DFDS – Niels Smedegaard w 2016 roku obejmie stanowisko przewodniczącego Stowarzyszenia Armatorów Wspólnoty Europejskiej (ECSA), chce skupić pracę organizacji na zapobieganiu niewłaściwym decyzjom politycznym.

Smedegaard zapowiada, że jego wkład będzie polegał na skierowaniu europejskiej żeglugi ku skandynawskiemu podejściu, co może zapobiec wprowadzaniu do ustawodawstwa często przypadkowych przepisów dotyczących branży morskiej.

W rozmowie z ShippingWatch nowy przewodniczący informuje, że zapewnienie bardziej aktywnego podejścia do współpracy pomiędzy europejskimi armatorami a prawodawcami UE znajdzie się szczycie jego listy priorytetów. Swoje stanowisko Smedeegard będzie piastował przez dwa lata.

Niels Smedegaard Międzynarodową Konwencję o Postępowaniu z Wodami Balastowymi przyjętą pod auspicjami Międzynarodowej Organizacji Morskiej uważa za przykład niedostosowania przepisów do warunków w branży. Według niego, żegluga po okresie bez żadnych regulacji w tej kwestii, z dnia na dzień będzie musiała zastosować się do restrykcyjnych zasad, które nie mają sensu. CEO DFDS dodaje, że przepisy nie zostały przemyślane i nie ma sensu wymagać uzdatniania wody balastowej na statkach pływających na stałych trasach pomiędzy sąsiednimi portami takimi jak Elsinore-Helsingborg lub Rødby-Puttgarden. Uważa, że konwencja powinna obejmować żeglugę międzykontynentalną i w tym przypadku właściciele, prawodawcy i producenci sprzętu powinni wcześniej omówić wspólne problemy.

ESCA może spodziewać się w niedalekiej przyszłości konkretnych projektów prawodawczych, ponieważ komisarz UE ds. Transportu - Violeta Bulc ogłosiła rok 2017 jako ten, który zostanie poświęcony żegludze. W odniesieniu do strategii rozwoju Violety Bulc, ECSA przedstawi wniosek o przeprowadzenie wewnętrznych spotkań, które mają na celu wypracowanie wspólnego stanowiska, na przykład w sprawie żeglugi bliskiego zasięgu, które następnie ma zostać przedstawione Komisji.

Innym kluczowym celem dla Smedegaarda będzie uświadamianie europejskich polityków, że żegluga to globalny przemysł. Wskazuje on, że UE wyprzedziła Międzynarodową Organizację Morską w sprawie wymagań dotyczących emisji siarki i zapowiada się, że zrobi to samo w kwestii tego, gdzie powinny być złomowane statki, które uległy katastrofie - nie są to koniecznie pozytywne zmiany - mówi przyszły przewodniczący ECSA.

Niels Smedegaard jako przewodniczący ECSA będzie również dążyć do ustanowienia bardziej otwartego rynku żeglugi w UE. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, jest znacznie więcej formalności związanych z transportem towaru w UE drogą morską, niż lądową. Projekt Single Window UE ma to zmienić, ale według Smedegaarda warunki będą jeszcze gorsze.

To w praktyce oznacza, że koszt wysłania kontenera z Rotterdamu do Szwecji kosztuje tyle samo, co transport z Rotterdamu do Chin – mówi Smedegaard. Według niego, UE planuje złagodzenie biurokracji, ale kiedy przychodzi do konkretnych państw, jest gotowa do oddania swojej nadrzędnej pozycji. To przykład, wskazujący na fakt, że rynek wewnętrzny nie istnieje. Kryje się w nim więc ogromny potencjał i można uczynić go bardziej wydajnym, przy jednoczesnym zmniejszeniu kosztów transportu.


[Z mediów]

 

 

Udostępnij