Nowy system ratuje Dover przed korkami

Silne wiatry i problemy operacyjne nękające Eurotunnel w zeszłym tygodniu sprawiły, że Dover musiało sprostać kolejnej fali pojazdów ciężarowych zmierzających w stronę przepraw na kontynent.

Silne wiatry i problemy operacyjne nękające Eurotunnel w zeszłym tygodniu sprawiły, że Dover musiało sprostać kolejnej fali pojazdów ciężarowych zmierzających w stronę przepraw na kontynent. W celu uniknięcia zakorkowania miasta zastosowano nowe środki zarządzania ruchem, które, pomimo początkowych problemów, okazały się skuteczne.

Port w Wielkiej Brytanii stwierdził, że w pełni wykorzystał nowe środki zarządzania ruchem na autostradzie A20 między Dover i Folkestone, zapobiegając utworzeniu zatoru w Dover przez kilkumilową kolejkę pojazdów ciężarowych.

Przedstawiciele portu wyjaśniają, że wyjątkowo niekorzystna pogoda doprowadziła do konieczności holowania promów i pomocy jednostkom w bezpiecznym cumowaniu. Ekstremalnie silne wiatry i szalejący sztorm plus kwestie operacyjne w Eurotunnelu spowodowały bardzo nietypową sytuację jak na tę porę roku.

Tim Waggott, prezes zarządu portu w Dover wierzy, że 6 maja był szalonym połączeniem wydarzeń, ale także pokazał wartość nowych systemów zarządzania ruchem. Podkreśla on, że to już po raz drugi w tym roku mieliśmy do czynienia z problemami operacyjnymi w Eurotunnelu, ale nowy system zarządzania ruchem wprowadzony na angielskiej autostradzie w partnerstwie z portem Dover, radą hrabstwa Kent, policją Kent i społecznością pozwoliły na utrzymanie miasta z dala od kolejek pojazdów towarowych.

 

[Z mediów]

Udostępnij