Radni miasta Plymouth wspierają Brittany Ferries

Rada Miasta Plymouth zwróciła się do rządu Wielkiej Brytanii z żądaniem opóźnienia wejścia w życie nowych przepisów unijnych. Mowa o dyrektywie siarkowej zgodnie z którą przewoźnicy operujący w obszarze ECA (specjalne strefy kontroli emisji) będą musieli ograniczyć zawartość siarki w paliwach stosowanych z obecnego 1% do 0,1%.

Wezwanie do rządu zostało złożone, by pomóc działającemu w Plymouth operatorowi Brittany Ferries.

Przewoźnik promowy wyjaśnia, że wejście w życie nowych przepisów powiększy jego koszty paliwa o 40 procent w skali roku, a tym samym może stanowić zagrożenie dla prowadzonej działalności. Brittany Ferries proponuje opóźnienie wejścia w życie regulacji w Wielkiej Brytanii do 2017 roku. Wtedy operator będzie posiadał nowe, ekologiczne statki warte 225 milionów funtów. 

Brittany Ferries opiera swój wniosek o późną dostępność technologii spełniającej wymagania dyrektywy siarkowej, co wprowadza niebezpieczeństwo przekroczenia ustalonego terminu na dostosowanie się przewoźnika. 

Jeden z radnych uważa, że nowe rozporządzenie może prowadzić do absurdów, ponieważ koszty i wymagania stawiane przed przewoźnikami morskimi mogą doprowadzić do przeniesienia działalności na inny rodzaj transportu, np. lotniczy, który jak na ironię wywołuje znacznie większe skażenie środowiska.

Tym argumentem radni chcą wywrzeć nacisk na rząd. Nowe regulacje to prawo europejskie, ale aby wejść w życie, musi zostać najpierw zaimplementowane przez Wielką Brytanię. Radni wnioskują zatem o więcej czasu dla Brittany Ferries.

Radny, Chris Penberthy, uważa także że radni muszą bronić miejsc pracy w jednym z najbiedniejszych okręgach miasta, do którego zawijają statki.