Spór o Kanał La Manche: spotkanie zarządu DFDS we Francji
Zarząd firmy DFDS, reprezentowany przez dyrektora zarządzającego Jeana- Claud’a Charlo oraz wiceprezesa oddziału w Kopenhadze- Pedera Gelerta Pedersena spotkał się z francuskim Ministrem Transportu.
Zebranie wynikło z inicjatywy DFDS. 28 maja zarząd DFDS obradował wraz się z Francisem Lambertem- doradcą francuskiego ministra ds. transportu, a także Frédériciem Cuvilliersem- odpowiedzialnym za francuski transport morski.
„Istnieje wiele istotnych kwestii dla Francji, poruszanych podczas spotkań politycznych i problem związany z Kanałem La Manche nie stanowi wyjątku. Temat ten był wielokrotnie podejmowany podczas naszych rozmów i analizowany jako przypadek ataku przewoźnika DFDS na firmę MyFerryLink. Tymczasem temat staje się coraz bardziej nurtujący ze względu na działania Brytyjskiej Komisji ds. Konkurencji. Mamy w tym swój wkład i odegraliśmy pewną rolę”- mówi Gert Jacobsen (dyrektor ds. komunikacji w DFDS). Dyrektor nawiązał tym samym do zarzutów przeciwko Eurotunnelowi w sprawie kontrolowania rynku po tym jak armator przejął majątek rzeczowy po upadłym SeaFrance.
Oczekuje się, że pod koniec lata tego roku Eurotunnel zostanie zmuszony przez brytyjskie władze do zamknięcia działalności promowej prowadzonej przez MyFerryLink w angielskich portach ze względu na dominujący wpływ operatora na rynku.
Według newslettera DFDS spotkanie było bardzo konstruktywne i pozwoliło DFDS Seaways potwierdzić swoje zaangażowanie w rozwój działalności we Francji. Na spotkaniu została omówiona również działalność armatora: zbudował 8 statków, z tego 4 pływają pod francuską banderą. Operator zatrudnia 810 pracowników, wśród nich 600 to marynarze w tym 270 to pracownicy byłego SeaFrance.
DFDS informuje: „Peder Gellert Pedersen i Jean-Claude Charlo korzystając z sytuacji przypomnieli M.Lembertowi, że CMA (British Competition Authority) jest niezależną brytyjską instytucją, która postanowiła zbadać sprawę z własnej inicjatywy. Jak w przypadku każdego innego operatora, z DFDS CMA również prowadziła konsultacje. DFDS przypomina, że występowanie operatora w roli doradcy jest spowodowane tylko troską o stworzenie wolnej i uczciwej konkurencji na kanale z myślą o klientów, firmie i naszych pracownikach.”
Gert Jacobsen, Dyrektor w DFDS, skomentował, ze dyskusja nad sytuacją na Kanale La Manche powinna bardziej koncentrować się na ewentualnych skutkach w poziomie zatrudnienia.
„To było nieco pomijane przez naszych francuskich kolegów, że mamy wielu francuskich pracowników i kilka statków pływających pod francuską banderą. Chcielibyśmy dialogu na ten temat: - mówi Gert Jacobsen, wskazując na klika ważnych punktów w świadczonej działalności DFDS we Francji. „Widzieliśmy zainteresowanie więc poinformowaliśmy rząd o planach na przyszłość DFDS we Francji”.
Kiedy sąd w Paryżu w 2012 roku ogłosił upadłość SeaFrance, który miał blisko 2000 pracowników, w Paryżu wybuchły masowe protesty pracowników i związków zawodowych.