Szare chmury nad MyFerryLink
Brytyjski Urząd Nadzoru (CMA) podtrzymał decyzję Komisji ds. Konkurencji w sprawie odsunięcia grupy Eurotunnel od prowadzenia przewozów promowych z Dover.
MyFerryLink będący własnością Grupy Eurotunnel uruchomił usługi promowe do Calais w sierpniu 2012 roku. Dzięki temu armator zwiększył udział w rynku przewozów towarowych o około 10%.
Ostateczną decyzję CMA opublikuje w przyszłym miesiącu.
„MyFerryLink przynosi straty, które pokrywa Eurotunnel. Jest to przyczyna obecnego poziomu konkurencji na trasie Dover-Calais. Niewykluczone, że operator może się nie utrzymać. Kanał La Manche nie będzie dobrze służył zainteresowanym klientom przepraw pasażerskich i promowych, jeżeli Eurotunnel będzie jednym z dwóch operatorów promowych a równocześnie posiadaczem konkurencyjnej linii kolejowej. Zakup przez Eurotunnel linii promowej oznacza, że ma już ponad połowę udziału w rynku i udział grupy wzrośnie, jeżeli przeciwnicy odpuszczą.” – powiedział Alasdair Smith przewodniczący CMA w sprawie Grupy Eurotunnel.
„Przyjrzeliśmy się ponownie sprawie i propozycjom rozwiązań. Nie sądzę, żeby któryś z oferowanych wariantów przywrócił efektywność na kanale. Sześciomiesięczny okres wypowiedzenia dla MyFerryLink zanim decyzja wejdzie w życie zminimalizuje zakłócenia i niepewność klientów promowych” – dodał.
Grupa Eurotunnel odpowiedziała: „Wstępna decyzja CMA jest oparta na błędnej analizie. Przekrój rynku promowego zmienił się. Dane Komisji odnoszą się do rynku z 2012 roku.”
Minister Transportu Francji Frédéric Cuvillier „wyraził ubolewanie”, że CMA uznała przejęcie trzech statków byłego SeaFrance za naruszenie zasad konkurencyjnościi.
Według niego trzej operatorzy na trasie Dover-Calais nadal „gwarantują skuteczną konkurencję co tylko ilustruje sukces MyFerryLink.”
Francuski rząd zrobi „wszystko co w jego mocy” by utrzymać uczciwą konkurencję na Kanale La Manche i obronić 533 miejsca pracy w żegludze morskiej i lądowej oraz 70 pracowników zatrudnionych w Wielkiej Brytanii poprzez pośrednictwo.