Trasa Rostock-Gedser motorem napędowym Scandlines

Niemiecko-duński operator promowy Scandlines ogłosił, że jego przychody wzrosły o 3,5% do 460 mln euro w 2015 roku, z 445 mln euro w 2014 roku.

Spółka odnotowała najwyższą liczbę przewiezionych pasażerów od ostatnich pięciu lat, głównie za sprawą swojej kluczowej trasy Rostock-Gedser.

Promy przewoźnikaprzetransportowały 7,6 mln pasażerów, 1,8 mln samochodów osobowychoraz 0,5 mln jednostek frachtowych w 2015 roku. Sama trasa Rostock-Gedser zaliczyła wzrost o 9,6% liczbyprzewożonych pojazdów osobowych, przy wzroście w liczbie przewiezionych pasażerów o 6,3%.

W tym samym czasie trasa Puttgarden-Rødby doświadczyła nieznacznego spadku przewiezionych samochodów osobowych o 0,1% oraz umiarkowany wzrost pasażerów o 2,2%. Na wspomniany wynik wpływ miały głównie wyzwania operacyjne, które stanęły przed operatorem w wysokim sezonie zeszłego roku, gdy pojemność trasy została zmniejszona o 25% z uwagi na uszkodzenia jednego z promów, które odniósł w czasie pobytu w stoczni.

CEO Scandlines, Søren Poulsgaard Jensen wyraził swoje zadowolenie z kontynuacji pozytywnego trendu w 2015. Jego zdaniem, wysiłki podjęte dla wzmocnienia połączenia Rostock-Gedser dały dobre wyniki i potwierdziły perspektywę dla trasy jako wydajnego, niezawodnego i konkurencyjnego korytarza pomiędzy Europą Środkową i Wschodnią.

Firma zainwestowała także 136 mln euro w budowę dwóch nowych promów hybrydowych w duńskiej stoczni Fayard, które mają zostać włączone do trasy Rostock-Gedser w 2016 roku(O rozpoczęciu rejsów przez prom Berlin piszemy – tutaj).

Scandlines oczekuje niewielkiego ogólnego spadku wyników finansowych w 2016 roku, wynikającego zponoszonych kosztów czarterowych dwóch nowych statków.

 

[Z mediów]

Udostępnij