Unia Europejska finansuje projekt E-Ferry

Unia Europejska sfinansuje budowę pierwszego średniej wielkości w 100 procentach elektrycznego promu pasażerskiego.

Unia Europejska sfinansuje budowę pierwszego średniej wielkości w 100 procentach elektrycznego promu pasażerskiego. Jednostka będzie zasilana przez największe zainstalowane do tej pory na promie baterie.

Prom zero-emisji będzie zasilany przez energię wiatrową, a duża bateria da mu wysoką wydajność ładowania, co pozwoli na krótkie pobyty w porcie. Oczekuje się, że statek ma być w pełni funkcjonalny w 2017 roku i kursować między położoną na Morzu Bałtyckim wyspą Aero w Danii i stałym lądem. Jednostka będzie przewozić jednorazowo 130 pasażerów i 40 pojazdów, co pozwoli ochronić środowisko naturalne od 2 000 ton CO2 rocznie. Prom będzie mógł pracować cały dzień, pokonując od 9 do 13 mil, również dzięki wykorzystaniu energii elektrycznej dostępnej na wyspie.  

Dostarczanie energii

Maszynownia statku prawie nie będzie istniała. Zamiast tego prom będzie posiadał dwie niezależne baterie dostarczające w sumie 3800 kWh. Dzięki temu rozwiązaniu nie będzie wymagał posiadania silników spalinowych i związanych z tym zbiorników ani rurociągów, a akumulatory dodadzą około 51 ton do masy statku.

Dwa silniki elektryczne o mocy 750 kW umożliwią jednostce poruszanie się z prędkością do 15,5 węzłów. Porównując, większość promów poruszających się między wyspami osiągała do tej pory prędkość 9-13 węzłów.

Efektywność energetyczna

Według partnera projektu, firmy Tuco Marine, energooszczędna konstrukcja zmniejszy zużycie energii o około 50% w porównaniu do istniejących na rynku promów. Jednym z celów projektu e-ferry jest również obejście ograniczeń, które sprawiają, że jednostki o napędzie elektrycznym są wykorzystywane obecnie wyłącznie do żeglugi krótkiego zasięgu. Projektowany prom ma być dowodem na to, że statki o tego typu zasilaniu mogą z powodzeniem pływać na połączeniach średniego zasięgu.

W ramach kontraktu, Tuco Marine zapewni lekkie kompozycje do budowy promu, co zagwarantuje najniższą możliwą masę statku.

Oszczędności

Oczekuje się, że koszt budowy nowej konstrukcji będzie o 33 procent wyższy niż konwencjonalnego promu, a dalsze 15 % będzie trzeba dołożyć na wszystkie niezbędne instalacje. Szacuje się jednak, że zmniejszone dzięki zastosowanym technologiom koszty operacyjne w całości zrekompensują koszt budowy. Całkowite oszczędności powinny wynieść ok. 15-20 procent w porównaniu do promów obecnie obsługujących wyspy.

Prom jest przeznaczony do kursowania po trasach przybrzeżnych i śródlądowych drogach wodnych, a kształt jego kadłuba będzie zoptymalizowany pod kątem niskiego zużycia energii, co również poprawi jego szybkość na wodach zamkniętych przy ograniczonym zanurzeniu.

Rynek tysięcy promów

Analiza rynku opublikowana na początku roku wskazuje na istnienie niespożytkowanego potencjału dla tysięcy ekologicznych promów. Raport wskazuje, że trzy kraje skandynawskie mają potencjał do konwersji prawie 200 promów lokalnych w następnej dekadzie pod warunkiem, że zmiany w zakresie dostępu do infrastruktury elektrycznej będą opłacane ze środków publicznych.

Partnerzy projektu

Projekt e-Ferrry jest prowadzony przez Danię, Grecję i Norwegię w ramach środków unijnych w wysokości 16 milionów euro (18 milionów dolarów).

Projekt jest jednym z 75 projektów badawczych i innowacyjnych, które otrzymują dofinansowanie UE w ramach wyzwania Horizon 2020, którego celem jest tworzenie inteligentnego, ekologicznego i zintegrowanego transportu.

Partnerzy zaangażowani w projekt to: Municipality of Aeroe, Søby Shipyard, Siemens, Tuco Marine, Jens Kristensen Consulting Naval Architects, DNV GL, Interferry, Danish Maritime Authority, Hellenic Institute of Transport i Danish Institute of Fire and Security Technology.

 

 

[Z mediów]

Udostępnij