Wątpliwości ws. regulacji siarki – możliwe scenariusze
Wielka Brytania po wystąpieniu z UE będzie mogła zamienić obecne regulacje siarki z dyrektyw UE i udać się kompletnie inną drogą, tworząc swoje kryteria mniej lub bardziej restrykcyjnie.
Wielka Brytania po wystąpieniu z UE będzie mogła zamienić obecne regulacje siarki z dyrektyw UE i udać się kompletnie inną drogą, tworząc swoje kryteria mniej lub bardziej restrykcyjnie.
W teorii, Wielka Brytania może zezwolić statkom na użycie paliwa posiadającego do 3.50% zawartości siarki, cumującym w portach poza strefami ECA, ale znajdujących się na obszarach wodnych kraju, zanim zacznie obowiązywać globalny limit 0.50%.
Jeśli Wielka Brytania ustanowi nowe prawo przed 2020 rokiem, może to zakończyć obowiązywanie 1.50% limitu siarki na statkach pasażerskich operujących pomiędzy portami wzdłuż wschodniego brzegu kraju i północnej Irlandii, na przykład na trasie Belfast-Liverpool. Niemniej jednak, 1.50% limit siarki nadal będzie obowiązywał statki pasażerskie pływające pomiędzy Irlandią – członkiem EU – a portami na wyspach Wielkiej Brytanii czy w Północnej Irlandii.
Scenariusz stanie się bardziej skomplikowany, jeśli decyzja o globalnym ustanowieniu 0.50% limitu siarki zostanie przełożona do 2025 roku a Wielka Brytania po wystąpieniu (które będzie miało miejsce do 2020 roku) zdecyduje się zmienić obowiązującą dyrektywę UE dotycząca siarki.
Niektórzy spekulują, że Wielka Brytania może pójść w ślady Norwegii, co oznacza, że po wystąpieniu z UE, Wyspy pozostaną w Europejskim Obszarze Gospodarczym (EEA) w celu zachowania dostępu do jednolitego rynku Unii, czego skutkiem jest swoboda w przepływie towarów, ludzi, usług oraz kapitału.
Ostatnia poprawka dyrektywy Unii w sprawie limitu siarki została całkowicie przyjęta przez EEA, co oznacza, że jej członkowie spoza UE, tacy jak Norwegia i Islandia także są zobowiązane do przestrzegania jej kryteriów. Poprawka zawiera 0.50% limit siarki w strefach EEZ od 2020.
Innym scenariuszem do rozważenia jest sytuacja, w której Szkocja zdecyduje się ogłosić suwerenność spod angielskiego panowania w celu pozostania częścią UE, co by zmieniło linię przynależności do EEZ wzdłuż zachodniego wybrzeża Wysp.
Gdyby Wielka Brytania zdecydowała się złagodzić limity siarki zgodnie z dyrektywami Unii, możliwe, że zachodnie wybrzeże Wysp zaczęłoby przyciągać więcej statków oraz zwiększyłoby to aktywność w portach takich jak Liverpool czy Bristol, co skutkowałoby rozwinięciem dotychczasowych przewozów towarowych.
Dopóki nie znamy dokładnego czasu wprowadzenia globalnych limitów oraz decyzji Wielkiej Brytanii, przedsiębiorstwa żeglugowe, których działania są skierowane głównie na zachodnie wybrzeże Wysp, nadal będą musiały borykać się z pytaniem, czy powinny zainstalować płuczki spalin do 2020 roku, czy może UK pozwoli im na używanie paliwa z wyższą zawartością siarki do 2025 roku.
[Z mediów]