Wypadek promu Viking Line
Prom Viking Grace, kursujący między Sztokholmem a fińskim miastem portowym Turku, uderzył w dno tuż obok archipelagu Mariennhamn.
fot.Viking Line
Statek zderzył się ze skałami w wąskim przejściu pośród silnych wiatrów i ulewnego deszczu. Całe zdarzenie miało miejsce w sobotę po południu, tuż przed zaplanowanym zawinięciem do Mariennhamn, głównego miasta portowego autonomicznego archipelagu Aland w Finlandii.
Na szczęście w wypadku nikt nie został ranny.
Pasażerom znajdującym się na statku zaproponowano kolację i poinformowano, o konieczności spędzenia nocy na pokładzie.
„Pasażerowie musieli nocować na statku przed przybiciem do brzegu w niedzielę” - powiedziała Johanna Boijer-Svahnstrom, rzeczniczka operatora promowego Viking Line.
Jednostki ratownicze pozostawały całą noc w gotowości, aby zapobiec dodatkowym wypadkom.
Prom Viking Grace nie uległ uszkodzeniu
Po obejrzeniu kadłuba przez płetwonurków z fińskiej straży przybrzeżnej stwierdzono, że prom nie nabiera wody oraz nie doznał przebicia kadłuba.
Informację o zajściu opublikowała, już w sobotę po południu, straż przybrzeżna dołączając zdjęcie przedstawiające M/S Viking Grace, wraz z dopiskiem: „Viking Grace osiadł na mieliźnie przed Mariehamn. Mocno uziemiony, bez wycieków… Na miejscu są pierwsze jednostki ratownicze”.
Holownikom udało się wyciągnąć statek w niedzielę wczesnym rankiem i odholować go do pobliskiego portu w Mariehamn, gdzie pasażerowie mogli wysiąść na ląd.
W dniu zajścia statek płynął ze Sztokholmu do Turku z planowanym postojem w Mariehamn, podczas silnych wiatrów sztormowych. M/S Viking Grace znajdował się blisko brzegu, kiedy z nieznanego powodu skręcił w kierunku lądu
Warto zaznaczyć, że prom Viking Grace zastępował inny statek jako jednostka nowocześniejsza i bardziej zwrotna, właśnie z uwagi na spodziewane niekorzystne warunki sztormowe. CEO Viking Line Jan Hanses potwierdził: „Silny podmuch wiatru prawdopodobnie zepchnął statek na brzeg w wąskim przejściu w pobliżu portu Mariehamn”.
Inne wypadki w okolicy Wysp Alandzkich
We wrześniu prom pasażerski M/S Amorella również należący do armatora Viking Line, także osiadł na mieliźnie na Wyspach Alandzkich.
W tamtym wypadku Amorella uderzyła w dno morskie w innym miejscu po wschodniej stronie archipelagu, na południe od portu Långnäs.
Podczas wrześniowego incydentu, również nikt nie został ranny.
Wody w okolicy Mariennhamn, są szczególnie trudne w nawigacji ze względu na wąskie przejścia i płytkie stany wody, szczególnie dla tak dużych jednostek, jak M/S Viking Grace.