Wyspa Man rozważa wprowadzenie kontroli tożsamości

Przedstawiciele Wyspy Man prowadzą konsultacje z mieszkańcami nad wprowadzeniem kontroli tożsamości osób podróżujących do i z Wyspy Man drogą morską. W rocznym raporcie publikowanym przez szefa miejscowej policji pokreślono słabość ochrony granic jako największe zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.

Rzecznik rządu Wyspy Man podkreślił, że należy zwiększyć bezpieczeństwo samej wyspy oraz jej mieszkańców.

Obecnie identyfikacja pasażerów jest wymagana podczas podróży na wyspę drogą powietrzną, ale już nie drogą morską.

Rzecznik rządu zaznaczył ponadto, że wprowadzenie kontroli tożsamości podróżnych przybywających drogą morską może przyczynić się do walki z przestępczością.

Z wydanego raportu wynika, że należy podjąć działania zapobiegające postrzeganiu wyspy przez kryminalistów jako „łatwego celu”. Dotyczy to zwłaszcza osób, które podróżują pod fałszywym nazwiskiem w celu przemytu narkotyków i „prania brudnych pieniędzy”.

Wprowadzenie kontroli będzie oznaczało dla pasażerów korzystających z usług promowych konieczność posiadania dowodów tożsamości z aktualnym zdjęciem lub paszportów podczas odprawy, która będzie mogła odbywać się w czasie wejścia na prom.

Minister spraw wewnętrznych Wyspy Man Juan Watterson przekazał, że wprowadzenie kontroli jest kwestią sporną. Dodał jednakże, że brak działań w tym zakresie przyczynia się do przemytu narkotyków, przestęp finansowych oraz eksportu kradzionych dóbr z wyspy.

Przypomnijmy, że każdego roku na Wyspie Man począwszy od 1907 roku, odbywają się wyścigi TT (Tourist Trophy) – jedne z najbardziej renomowanych zawodów motocyklowych na świecie. Każdego roku dziesiątki tysięcy miłośników wyścigów przeprawia się na wyspę.

[Z mediów]