ICS wzywa IMO w sprawie sprostania wymaganiom konwencji BWM
Rządy lekceważą, ICS apeluje do IMO. Czy operatorzy wydadzą pieniądze na systemy, które mogą okazać się nieefektywne?
W oświadczeniu wydanym w tym tygodniu ICS (Międzynarodowa Izba Żeglugi) wzywa rządy do zainterweniowania w sprawie zbliżającego się terminu wejścia w życie wymagań odnośnie systemów oczyszczanie wód balastowych na statkach w międzynarodowej flocie handlowej, dopóki nie będzie całkowitej pewności co do zatwierdzenia jednolitego systemu globalnego.
Organizacja wystosowała swój apel ze względu na potrzebę ujednolicenia wymagań na sprzęt oczyszczający wodę (dodajmy, że urządzenia tego typu są bardzo kosztowne), a także z uwagi na niepewność, którą budzą nieujednolicone przepisy kontroli przestrzegania ustawy.
Na konferencji w Singapurze, która odbyła się w minioną środę, wiceprezes ICS, Esben Poulsen powiedział, że do tej pory większość państw wydaje się lekceważyć argumenty branży morskiej.
Esben Poulsen wyraził swoje obawy o to, że kiedy Konwencja BWM (Konwencja o Kontroli i Postępowaniu z Wodami Balastowymi i Osadami na Statkach – Requirements and Latest Systems of Ballast Water Treatment) ostatecznie wejdzie w życie, przemysł morski będzie musiał zainwestować miliardy dolarów na sprzęt, którego poprawność działania nie jest sprawdzona, a przepisy klasyfikujące zgodność z normami Konwencji – nieustalone.
(O Konwencji BWM więcej przeczytacie tutaj.)
ICS jest szczególnie zaniepokojone faktem, że przewoźnicy mają ryzykować odrzucenie ich systemów, w które już zainwestowali niemałe pieniądze w trosce o środowisko jeszcze przed powstaniem międzynarodowych standardów.
ICS swoje obawy będzie prezentowało w Londynie na spotkaniu IMO zaplanowanym na 13-17 października.
Według operatorów propozycja ujednolicenia wytycznych IMO odnośnie systemu oczyszczania wody balastowej może zostać zatwierdzona w trybie natychmiastowym po interwencji ICS.