Brexit: Pozew P&O Ferries przeciwko Rządowi Brytyjskiemu
Nie milkną echa Brexitu. Brytyjski operator promowy P&O Ferries wszczął postępowanie prawne przeciwko Departamentowi Transportu (DfT), twierdząc, że Eurotunnel, bezprawnie przekazał 33 mln GBP pieniędzy podatników.
fot. P&O
Zaburzenie rynkowej konkurencji na kanale La Manche
W marcu tego roku DfT rozpoczął rozmowy przed sądem z operatorem kolejowym Eurotunnel, po tym jak przedsiębiorstwo zakwestionowało kontrakty na przewozy promowe pomimo fiaska rozmów w sprawie Brexitu. W ramach umowy Eurotunnel zgodził się wprowadzić ulepszenia na swoim terminalu w pobliżu Folkestone w Wielkiej Brytanii. P&O Ferries argumentuje, że wypłata na rzecz operatora kolejowego zaburzyła warunki rynkowej konkurencji.
Niepełny proces zamówień publicznych po stronie brytyjskiego rządu
Sprawa wyszła na jaw po tym jak jak DfT przyznało kontrakty o wartości ponad 100 milionów GBP trzem firmom promowym (DFDS, Brittany Ferries i Seaborne Freight), które miały zapewnić dodatkową ładowność na kanale La Manche i Morzu Północnym w przypadku podstawowych ładunków na wypadek tak zwanego twardego Brexitu. DfT został zmuszony do odstąpienia od umowy z Seaborne Freight, która nie miała umów na statki lub porty z Ramsgate i Ostendą, po tym, jak wycofała się jej główna firma finansująca, irlandzka firma transportowa Arklow Shipping.
Rząd Wielkiej Brytanii był mocno krytykowany za to, że nie przeprowadził pełnego procesu zamówień publicznych. Eurotunnel wytoczył mu proces sądowy twierdząc, że nigdy nie został uwzględniony w przetargu.
Nielegalna pomoc państwa
DfT, kierowany przez sekretarza stanu ds. transportu, Chrisa Graylinga; uregulował pozew poza sądem za 33 miliony GBP. Rząd chciał podkreślić, że Eurotunnel wykorzysta pieniądze na modernizację swoich obiektów w Folkestone, w tym zainstalowanie nowych skanerów i zmianę organizacji ruchu. W tym czasie eksperci stwierdzili, że wg przepisów może być to uznane za nielegalną pomoc państwa.
P&O Ferries zakwestionowało rozliczenie Eurotunelu. Andrew Dean z brytyjskiej kancelarii prawniczej Clifford Chance przyznał, że „można by to uznać za kolejny element zamówień publicznych bez otwartej i przejrzystej konkurencji”.
W oświadczeniu rzecznik P&O Ferries podkreślił, że w ciągu dziesięcioleci przedsiębiorstwu zawsze zależało na konkurowaniu z innymi dostawcami na równych warunkach. W pełni akceptuje fakt przygotowania przez rząd planu awaryjnego na wypadek twardego Brexitu w celu ochrony międzynarodowych łańcuchów dostaw. Nie uważa jednak, aby wypłata państwa na rzecz Eurotunelu była sprawiedliwa i uzasadniona. Rząd jest jednak przekonany, że postąpił właściwie.
Racja po stronie P&O?
Co się stanie, jeśli P&O Ferries wygra tę sprawę? Emily Heard, dyrektor ds. Zamówień publicznych, konkurencji i pomocy państwa w brytyjskiej kancelarii Bevan Brittan przyznała, że potencjalne podstawy P&O obejmują twierdzenie, że płatność na rzecz Eurotunelu w wysokości 33 mln GBP stanowi umowę, która powinna była zostać ogłoszona zgodnie z przepisami o zamówieniach publicznych z 2015 roku. Dodała, że środki zaradcze obejmują uchylenie umowy, odszkodowanie i grzywnę. Pojawia się wątpliwość, czy zabezpieczenie„ Projektów ulepszających ”w ramach umowy rozliczeniowej czyni zgodną z prawem ugodę bezprawnym zamówieniem publicznym.
Wg prawniczki P&O ma prawo również twierdzić, że ugoda stanowi niezgodną z prawem pomoc państwa, ponieważ przyznaje przewagę Eurotunnel nad konkurentami.Jeśli zostanie stwierdzona niezgodna z prawem pomoc państwa, rząd będzie musiał odzyskać pomoc w całości, wraz z odsetkami, a P&O wtedy zostanie wypłacone odszkodowanie.
Czytaj więcej:
Brexit: Zmiana organizacji ruchu w porcie w Dover i w Eurotunelu – Operacja Brock
Nowe umowy na połączenia promowe do Wielkiej Brytanii
Zmiana bandery promów P&O Ferries
DFDS przygotowuje się na skutki Brexitu
Calais - Dover PO Ferries - Kompendium wiedzy
Żródło: [Media]
Opracowała:
A.Wojcińska